7 kroków do dobrego samopoczucia

Czy wam też wydaje się, że prowadzenie względnie zrównoważonego, a tym samym i satysfakcjonującego życia wymaga dużego wysiłku? Ciągle i zewsząd upomina się nas, że trzeba przestrzegać pewnych z góry określonych nakazów i zakazów, by codzienność była bardziej znośna. Trudno to spamiętać, wdrożyć i opanować. Jestem mistrzynią wymówek. Zawsze znajdę powód, by czegoś nie zmienić w swoim życiu.

Czytaj dalej „7 kroków do dobrego samopoczucia”

Minimalizm nie jest dla mnie

nie-jestem-minimalistką

Pod koniec zeszłego roku postanowiłam, że w pierwszym kwartale 2016 r. niczego nadprogramowego sobie nie kupię. Wypisałam zasady: żadnych nowych ciuchów, kosmetyków i dodatkowych gazet ponad wykupione wcześniej prenumeraty. Miałam też nie kupować książek dopóki nie przeczytam tych wszystkich, które już czekają na swoją kolej na półce. Zrobiłam adnotację, że jedynym odstępstwem od postanowienia może być zakup nowego szala, jeśli taki napotkam i ewentualnie porządny, skórzany pasek ze złotą sprzączką do przepasania talii.

Czytaj dalej „Minimalizm nie jest dla mnie”

Coś nowego

Na pewno znacie to uczucie, gdy najwygodniejszy fotel nagle zaczyna ugniatać pod łopatkami. Co wtedy robicie? Siedzicie dalej? Ja wstaję i rozprostowuję kości.

Nawet jeśli po minucie z powrotem usiądę na fotelu, to już nie powrócę do poprzedniej pozycji. Znajdę nową. I to ona będzie się wydawała najwygodniejszą na świecie.  Czytaj dalej „Coś nowego”

Guilt is a useless emotion

Zawsze czułam się niewystarczająco przygotowana. Niezależnie od tego ile książek przeczytałam, ile artykułów napisałam, ile notatek zrobiłam, zawsze uważałam, że za mało wiem, by prezentować swoją wiedzę i punkt widzenia. Bałam się, że zaraz ktoś mnie zbije swoimi argumentami i elokwencją. Może dlatego pisałam swoją magisterkę znacznie dłużej niż przeciętny student? Zawsze było coś, co chciałam doczytać, sprawdzić i przeanalizować. W razie czego.

Wydawało mi się, że wiedza to gwarant sukcesu. Im więcej wiesz, tym bardziej cię cenią, zdobywasz autorytet, a ludzie chcą cię słuchać. Ale to tylko pół prawdy.

Czytaj dalej „Guilt is a useless emotion”