Coś nowego

Na pewno znacie to uczucie, gdy najwygodniejszy fotel nagle zaczyna ugniatać pod łopatkami. Co wtedy robicie? Siedzicie dalej? Ja wstaję i rozprostowuję kości.

Nawet jeśli po minucie z powrotem usiądę na fotelu, to już nie powrócę do poprzedniej pozycji. Znajdę nową. I to ona będzie się wydawała najwygodniejszą na świecie.  Czytaj dalej „Coś nowego”