Światła jupiterów zwrócone na mnie. Mobilizacja prostuje kręgosłup, wyostrza słuch, rozbudza koncentrację. 3, 2, 1. Rozpoczynam występ.
Supernowa

Światła jupiterów zwrócone na mnie. Mobilizacja prostuje kręgosłup, wyostrza słuch, rozbudza koncentrację. 3, 2, 1. Rozpoczynam występ.
Chciałabym nie mieć oporów. Bez mrugnięcia okiem mówić o banałach. Wdawać się w dyskusje z których nie wynika nic ponad to, że umiemy wydawać z siebie setki niewiele znaczących słów.
Chyba nikt nie lubi rozmów kwalifikacyjnych. Stresujesz się i czujesz się jak dzika kaczka pod ostrzałem. Czy znajdzie się ktoś, kto lubi chodzić na te rozmowy? Dla kogo jest to naturalna czynność, taka jak zakupy w spożywczaku?