Przestań pieprzyć

No więc, nie jestem odporna na propagandę. Podobnie zresztą jak większość naszego społeczeństwa. Ot, na przykład: za bardzo nasiąkłam tą całą koncepcją o akceptacji samego siebie. Bombarodwana zewsząd tym hasłem, niemal przymuszona nagłówkami i przygnieciona oczekiwaniami feminstek, które cenię i śledzę, zaczęłam trąbić o tym, że dobrze mi jest ze sobą. Co nie było, i w dużej mierze wciąż nie jest, prawdą.

Czytaj dalej „Przestań pieprzyć”

Czego nie wypada po trzydziestce?

Czlowiek z klockow lego

Niby staram się nie przejmować konwenansami, ale co zrobić? Czasem po prostu są one zaszyte gdzieś z tyłu głowy. Część z nich wyniosłam z domu, część z nich przylgnęła do mnie w okresie dorastania, jeszcze inne, trochę z przekory a trochę nie-wiem-dlaczego sama sobie wymyśliłam.

Czytaj dalej „Czego nie wypada po trzydziestce?”

Wycinki # 1

Czytam sporo. Wiele tekstów zapada we mnie mocno, inne prześlizgują się jedynie po powierzchni mojej świadomości. Zdarzają się tygodnie, gdy czytać zapominam. Idea bezrefleksyjnego przeglądania stron internetowych o śmieciowej wartości wydaje się być wówczas bardziej kusząca. Nie trzeba wytężać umysłu.

kolorowe kamyczki  Czytaj dalej „Wycinki # 1”