Martwię się

To, że jestem dalej od Was niż bliżej wcale nie ułatwia sprawy. Nadal mogę czytać i słuchać o tym, co się tam wyprawia. Zachodzę w głowę, co się z nami dzieje. Dlaczego dajemy się ponieść tej sile inercji, która pociągać może ze sobą już tylko destrukcję.

Martwię się o nas.

dokąd zmierza polskie społeczeństwo Czytaj dalej „Martwię się”