Wiem, jak chcę być postrzegana. W mojej głowie ułożyłam sobie zbiór przymiotników, które opisują moją osobowość. Nie, nie wszystkie są pozytywne. Mam świadomość przynajmniej części swoich wad. Istnieje również zbiór przymiotników, których nie lubię. I lepiej ich nie używaj względem mnie. Bo się zbieszę. A jak mi przejdzie złość, zacznę się zastanawiać się, o co ci właściwie chodziło. Bo przecież nie chciałeś mnie urazić, mówiąc, że jestem rodzinna, prawda?
Siła nadawania znaczenia
